Szukany tag:
uporządkuj wyniki:
Od najnowszego do najstarszego | Od najstarszego do najnowszego »
Wyszukiwanie obejmuje wszystkie serwisy
wybierz serwis, który chcesz przeszukać »
Lęk (podstępny szept: „On zrobi Ci krzywdę”) jest najgroźniejszym wirusem toczącym delikatną przestrzeń zawierzenia.
O szczęściu śpiewa psalmista: radość, wesele, śpiew, muzyka... A my dobrze wiemy, że o radość bywa trudno.
W Księdze Psalmów czytam: "Obracasz w proch człowieka". Mocna skarga. Przemijanie - to nasz los.
Wybór - nadzieja - radość. Trzy wielkie sprawy ludzkiego życia. Każdy czeka, by ktoś go dostrzegł i wybrał.
Dół zagłady i błotne grzęzawisko... Obraz może symboliczny, a może okrutnie rzeczywisty?
Psalm 117 (116) jest zaskakujący pod kilkoma względami. W oczy rzuca się jego zwięzły i krótki tekst.
W tej pełnej napięcia i dramatyzmu biblijnej historii Bóg wydaje się przeczyć sam sobie.
Tak to jest, że tylko jeden człowiek może być władcą, królem lub przywódcą społeczności. Niewielu może znaleźć się w jego kręgu, tworząc elitę, dwór, grono takiej czy innej arystokracji. Co pozostaje dla innych?
„Ci, którzy się boją cudów Pana, boją się Pana cudów!” - mawiał Emiliano Tardif. Coraz wyraźniej widzę, że miał rację.
To pierwsze od lat polskie tłumaczenie Pisma Świętego dokonane przez jednego autora: bp. Kazimierza Romaniuka. Tekst jest znany jako Biblia warszawsko-praska.