Szukany tag:
uporządkuj wyniki:
Od najnowszego do najstarszego | Od najstarszego do najnowszego »
Wyszukiwanie obejmuje wszystkie serwisy
wybierz serwis, który chcesz przeszukać »
Absurdalny humor, układający się w piramidalną groteskę, tempo i zabawa, jaką podejmują ze sobą i z nami aktorzy, wciągają nas w rozwibrowany świat "Sofia de Magico".
Konwencji, w jakiej grany jest spektakl „Sofia de Magico”, nie możemy traktować serio.
Można powiedzieć, że „Mizantrop”, ostatnia premiera w Teatrze na Woli, nie jest spektaklem molierowskim, ale można też rzecz całą odwrócić.
Wielu z nas lubi wędrować przysłowiowym „palcem po mapie”. W taką podróż można wyruszyć w każdym czasie i w każdym miejscu. To podróżowanie karmi marzenia i pragnienia, które możemy spełniać.
Wszystko zaczyna się od pozornie beztroskiej zabawy, by niepostrzeżenie zmienić się w koszmar, z którego nie ma wyjścia.
Wizja twórców, stanowiąca rzekomo wyraz tęsknoty za rajem utraconym, nie trafia niestety do przekonania, choćby przez zawiłość i pokrętność wywodów.
– Najważniejsze pytanie, jakie zadaje zmarłemu ojcu Saszka – „Tato, czy ty mnie kochałeś?” – pozostaje bez odpowiedzi. Ale czy na pewno?
Jest to kolejny teatr, którego kierownictwo oddaje berło młodym. I spisują się świetnie.
Na płytach Blu-ray i DVD ukazał się "American Hustle" – obsypany oscarowymi nominacjami film, w którym… wszystko jest inaczej.
Ku zaskoczeniu widzów piosenki Osieckiej i Przybory zostały zastąpione w spektaklu zbędnymi akrobacjami.