Szukany tag:
uporządkuj wyniki:
Od najnowszego do najstarszego | Od najstarszego do najnowszego »
Wyszukiwanie obejmuje wszystkie serwisy
wybierz serwis, który chcesz przeszukać »
W ciągu ostatnich 20 lat liczba chrztów w archidiecezji lubelskiej spadła o ponad 4 tysiące. Nie wynika to jednak z niechęci rodziców do włączenia swoich pociech do Kościoła, chodzi głównie o to, że ludzie rzadziej decydują się na dziecko.
Nie było u nas zwyczaju nawracania pogan siłą.
Dzięki jego decyzji nie posługujemy się cyrylicą i mamy demokrację.
W poznańskich uroczystościach 1050. rocznicy chrztu Mieszka I, księcia Polan, uczestniczyli lubelscy biskupi i lubelska reprezentacja wolontariuszy z Centrum Duszpasterstwa Młodzieży i Światowych Dni Młodzieży.
Jak byli chrzczeni pierwsi mieszkańcy naszych ziem? W drewnianych kadziach? Kamiennych naczyniach? A może w bieżącym nurcie rzeki?
To wydarzenie powinno mobilizować nas do odważnego świadectwa.
Decydując się na chrzest, Mieszko zobowiązał się, idąc śladem władców zachodnich, jednocześnie wyznawać, przestrzegać i bronić wspólnych wartości, na których oparty jest porządek chrześcijański.
„Kapłani Światowita i strażnicy gaju oświadczyli, że do ostatniego będą bronić grodu i świętego miejsca. Jeśli się poddamy wzbudzimy gniew Groma i Peruna”. Prawdopodobnie masowe chrzty mieszkańców lubelskiego grodu miały miejsce nad brzegiem Czechówki.
- Rozpalone na Helu ognisko przypomina nam ogień wiary, który po chrzcie przyjętym przez nasz naród rozlał się na całą naszą ojczyznę i płonie aż do dzisiaj - podkreśla ks. kan. Bogusław Kotewicz, dziekan morski i kapelan helskiej OSP.
To tutaj górale rozpalają ją najczęściej z okazji ważnych wydarzeń w regionie i w kraju.