Ks. Łukasz Gron: Za wszystkich się modlę
Jeszcze do niedawna budował w Kodymie na Ukrainie kościół. Wiele rzeczy robił własnymi rękami, prosił o pomoc Polaków, przyjeżdżał do rodzinnego Chełma na zbiórki. Teraz dwoi się i troi, by pomóc ukraińskim uchodźcom.