Szukany tag:
uporządkuj wyniki:
Od najnowszego do najstarszego » | Od najstarszego do najnowszego
Wyszukiwanie obejmuje wszystkie serwisy
wybierz serwis, który chcesz przeszukać »
Wstrętne to czasy były. I ubłocone. Sumienia połamane. Nawet małe sprawy urastały w ludzkich sumieniach do rozmiarów piramidalnych.
...czyli małe korepetycje z zasad moralności.
Godność człowieka nie bierze się z jego zasług. Wynika z tego, że... jest człowiekiem.
Bóg nie chce człowieka ciemiężyć. Tylko czasem, jak kapryśne dziecko, człowiek nie zdaje sobie z tego sprawy.
Z uczuciami jak z nerkami: są nasze, są potrzebne, ale nie bardzo mamy wpływ na to, co się z nimi dzieje.
Nie wystarczy wziąć do ręki jakiś przewodnik. Trzeba wziąć dobry przewodnik.
Jak zawsze wybierać dobro? Najlepiej wyrobić sobie taki nawyk.
Otrzymać dar? Żadna zasługa. Trzeba zrobić z niego sensowny użytek.
Zgrzeszyłem, czyli byłem jak mały łobuziak niegrzeczny? Błąd. To nie taki kaliber.
Ciężki, lekki. Czyli śmiertelny i powszedni. Tylko jak je rozróżnić? I czy to ważne?