Szukany tag:
uporządkuj wyniki:
Od najnowszego do najstarszego » | Od najstarszego do najnowszego
Wyszukiwanie obejmuje wszystkie serwisy
wybierz serwis, który chcesz przeszukać »
Grupa około pięćdziesięciu młodych osób z Lubelszczyzny wraz ze swoimi duszpasterzami oczekuje na spotkanie z papieżem Franciszkiem w Rio de Janeiro.
Światowe Dni Młodzieży w Rio de Janeiro będą wyjątkowe, ze względu na wyjątkowe pochodzenie ich uczestników. Będą to Dni latynoamerykańskie – przewiduje miejscowy ordynariusz abp Orani João Tempesta.
Pielgrzymi zmierzający na Światowy Dzień Młodzieży niosą nadzieję nie tylko swoją młodością i żywym świadectwem wiary, ale także działaniem. Temu służył tzw. tydzień misyjny poprzedzający spotkanie w Rio de Janeiro.
"Pozytywna mentalność katolików Ameryki Łacińskiej może być dla nas motywacją do głębszej i radośniejszej wiary". Do przeżywania jej w tym kluczu na antenie kolońskiego radia diecezjalnego Domradio zachęcał rodaków przed ŚDM przewodniczący Komisji niemieckiego episkopatu ds. Duszpasterstwa Młodzieży bp Karl-Heinz Wiesemann.
Ze szczególny napięciem oczekują na przybycie Franciszka organizatorzy tego spotkania, w tym ogromna rzesza młodych wolontariuszy. Samych Polaków jest w tym gronie 160. Stanowią oni największą grupę wolontariuszy ze Starego Kontynentu.
W czasie krótkiego spotkania z dziennikarzami rzecznik prasowy Watykanu ks. Federico Lombardi wyjaśnił m.in. dlaczego papież na spotkanie z panią prezydent leciał helikopterem.
Do Brazylii dotarli już biskupi wybrani przez Papieską Radę ds. Świeckich, którzy od środy będą głosić katechezy uczestnikom ŚDM. Wśród nich jest bp Andrzej Siemieniewski.
300 młodych Słowaków udało się z biskupem żylińskim Tomaszem Galisem na Światowe Dni Młodzieży. Dla tych, którzy nie pojechali do Rio de Janeiro, zorganizowano specjalnie spotkanie w Słowacji.
Prawie tysiąc młodych ludzi z różnych krajów bierze udział w Europejskim Forum Młodych 2013 „Rio in Częstochowa”. Areną spotkania, rozpoczętego wczoraj wieczorem, jest ogród przy Wyższym Seminarium Duchownym w Częstochowie.
Ogromna flaga z napisem „Jezus”, miotana przez silny wiatr wręcz nie pasowała do niosącej jej młodej dziewczyny. Dopiero, kiedy do niej podeszliśmy okazało się, że tej drobnej kobiecie Bóg dał niezwykłą moc.