Radosław Malinowski osiągnął wysokość 5000 m n.p.m. na Elbrusie
Jednak ze względu na warunki atmosferyczne oraz załamanie pogody musiał przerwać wspinaczkę. Chciał zdobyć dwa pięciotysięczniki Kaukazu: Kazbek i Elbrus, by wesprzeć wychowanków świetlic prowadzonych przez Fundację Szczęśliwe Dzieciństwo.