Drzwi otwarte dla Kanadyjczyków
- Ugościmy ich po staropolsku, drzwi naszych domów są otwarte. Na pewno będziemy chcieli, by poznali naszą kuchnię i codzienne życie. Wiemy, że każdego dnia czeka na nich bardzo dużo atrakcji, lecz mamy nadzieję, że w niedzielę czas spędzimy wspólnie z nimi - podkreśla pan Marian, przyjmujący do siebie dwoje pielgrzymów.