Szukany tag:
uporządkuj wyniki:
Od najnowszego do najstarszego » | Od najstarszego do najnowszego
Wyszukiwanie obejmuje wszystkie serwisy
wybierz serwis, który chcesz przeszukać »
O tym, dlaczego Faustyna siedziała za karę na stole, z Ewą K. Czaczkowską rozmawia Marcin Jakimowicz.
„Kto Cię wymaluje tak pięknym, jakim jesteś?” – żaliła się św. s. Faustyna. Usłyszała słowa: „Nie w piękności farby ani pędzla jest wielkość tego obrazu, ale w łasce mojej”.
W kwietniu mija 20 lat od beatyfikacji s. Faustyny Kowalskiej. Proces trwał niemal trzydzieści lat. Ale pierwsza, nieudana próba wszczęcia procesu została podjęta już w 1948 roku.
Nadal wyprasza Boże Miłosierdzie dla świata. Ludzkie historie dotknięte łaską z nieba zebrała w swojej najnowszej książce Ewa K. Czaczkowska.
„Dzienniczek” św. Faustyny jest dzisiaj najbardziej popularną polską książką na świecie, najczęściej tłumaczoną na języki obce.
Przed s. Faustyną objawienia o Bogu, który z miłosierdziem oczekuje na grzeszników, otrzymały trzy inne zakonnice. Dlaczego Panu Bogu tak bardzo zależało, aby przypomnieć ludzkości o swym miłosierdziu?
Dla św. siostry Faustyny ważnym autorytetem był jej ojciec Stanisław, ale i jemu w pewnym momencie musiała się przeciwstawić, aby być wierna swemu powołaniu.
Dokładnie 110 lat temu, 25 sierpnia 1905 r., urodziła się św. s. Faustyna. Z tej okazji krakowski franciszkanin, a dokładnie reformata - o. Łukasz Buksa OFM, nagrał chilloutową Koronkę do Miłosierdzia Bożego.
Pielgrzymi z archidiecezji szczecińsko-kamieńskiej świętowali w Myśliborzu 111. urodziny św. siostry Faustyny.
Razem z pielgrzymami z metropolii urodziny Apostołki Bożego Miłosierdzia świętowali także pielgrzymi z diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej.