Podzielona opozycja
Publicyści sympatyzujący z opozycją, którzy wzywali, by „siedzieć w tej sali do oporu albo dać się wyprowadzić siłą” nie wyrażali zdania mas ludowych, tylko bronili własnych interesów. A nie są one do końca zbieżne z interesami działaczy Platformy Obywatelskiej i Nowoczesnej.