Przygoda i braterstwo
Trzy tygodnie w namiotach, w lesie, bez wi-fi... To może brzmieć odstraszająco, ale nie dla nich. Przeciwnie - żal jest wyjeżdżać - mówiły na zakończenie obozu letniego harcerki i harcerze z drużyn ZHR, działających przy płockiej parafii pw. Ducha Świętego.