Wulkan energii, głębia wiary. Przyjaciele wspominają ks. Wojciecha Wójtowicza
Że będzie księdzem, postanowił w dzieciństwie i z pasją to realizował. W seminarium nazywano go "chodzącą kongregacją", później zyskał przydomek "Vulcano". Miał umysł 12 teologów i wiarę dziecka pierwszokomunijnego. Tak wspominają zmarłego rektora księża, przyjaciele i współpracownicy.