Szukany tag:
uporządkuj wyniki:
Od najnowszego do najstarszego | Od najstarszego do najnowszego »
Wyszukiwanie obejmuje wszystkie serwisy
wybierz serwis, który chcesz przeszukać »
Nie ma potężniejszej broni niż Imię Jezus. Jak pisze św. Paweł, na to imię zegnie się każde kolano. Dlatego 3 stycznia mamy i ojcowie z Cieszyna oddali Mu swoje rodziny.
Po raz trzeci cieszyńskie "przyjaciółki od igły" wspomogły Hospicjum im. Łukasza Ewangelisty, wystawiając swoje rękodzieło na 10. Artystycznym Kiermaszu Grudniowym.
– Kiedy we Wspólnocie Mężczyzn w Modlitwie „Nikodem” zdecydowaliśmy o marszu, baliśmy się, że będziemy sami chodzili po ulicach – uśmiecha się Bertrand Bisch. Ale nie byli – przyciągnęli ponad tysiąc osób!
Po cieszyńskim marszu słowo „tysiąc” będzie kojarzyć się z życiem.
- Mam standardowe wyposażenie ojca: miłość i odpowiedzialność. I dlatego tu jestem - mówił na cieszyńskim rynku Bertrand Bisch, jeden z inicjatorów pierwszego marszu w obronie rodziny i życia w tym mieście.
Z rynku w Cieszynie w pochód ulicami miasta ruszyli uczestnicy I chrześcijańskiego marszu w obronie życia i rodziny.
Tak będzie 8 grudnia w Cieszynie - poniżej zamieszczamy szczegółowy plan i trasę I Chrześcijańskiego Marszu w Obronie Życia i Rodziny.
- Pan Bóg stworzył człowieka pięknym - na Swój obraz. I człowiek takim jest aż do końca na tym świecie, nawet jeśli jego fizyczność zniszczy choroba. Ja to widziałam - mówi Jolanta Płonka.
Mówią, że od modlitwy droga prowadzi prosto do działania. Wspólnota Mężczyzn w Modlitwie "Nikodem" - to oni staną na czele marszu w Cieszynie.
Pomysł I Chrześcijańskiego Marszu w obronie życia i rodziny zrodził się na wspólnotowej modlitwie. I to modlitwa prowadzi cały czas jej organizatorów.