Wielka posługa prostych rzeczy
Pani Kazia przez całą Mszę trzymała się dzielnie. Dopiero gdy na koniec posypały się laudacje, gromko wyśpiewane życzenia 100 lat w zdrowiu i na szyi zawisł złoty medalik z Matką Boską Częstochowską jako podziękowanie, ze wzruszenia zaszkliły się
jej oczy.