Szok i przemiłe spotkanie
- Pierwsze wrażenia to szok. W Los Pozos była cisza, spokój, wszystko dopięte na ostatni guzik. Tutaj, w wielkim mieście, samochody jeżdżą jak chcą. Trzeba być naprawdę odważnym, żeby jeździć tu autem - mówi o swoich wrażeniach z Panama City ks. Tomasz Latawiec.