Szukany tag:
uporządkuj wyniki:
Od najnowszego do najstarszego | Od najstarszego do najnowszego »
Wyszukiwanie obejmuje wszystkie serwisy
wybierz serwis, który chcesz przeszukać »
Jedni przemierzyli tu 600 km na rowerach, inni szli dwa dni... do Matki Bożej Tuchowskiej.
W niedzielę 9 lipca odbył się ostatni dzień odpustu ku czci Matki Bożej Tuchowskiej na Lipowym Wzgórzu.
W sobotę, w przedostatni dzień Wielkiego Odpustu Tuchowskiego, sanktuarium tętniło życiem. Z każdą kolejną Mszą św. przybywało wiernych.
Do Matki Bożej Tuchowskiej pielgrzymowali m.in. członkowie Wspólnot dla Intronizacji Najświętszego Serca Pana Jezusa, chorzy i niepełnosprawni, leśnicy i myśliwi.
Piątego dnia odpustu w Tuchowie księża podczas kolejnych Mszy św. mówili o grzechu i zbawieniu.
Wczoraj do Matki Bożej Tuchowskiej pielgrzymowali nauczyciele, chorzy i pracownicy służby zdrowia, DSM i LSO oraz matki i małżeństwa spodziewające się i pragnące potomstwa.
Pierwsi na Lipowe Wzgórze przybyli tradycyjnie strażacy. Pielgrzymów przywitał nowy kustosz sanktuarium w Tuchowie, a poprzedni został uhonorowany medalem.
Brat Rafał Franciszek Janczura CSsR od 40 lat opiekuje się zakrystią tuchowskiego sanktuarium. Niedawno świętował prawie złoty jubileusz.
Kilkanaście pocztów sztandarowych Rycerstwa Niepokalanej z diecezji tarnowskiej oraz wielu czcicieli Maryi 2 października przybyło do Pani Tuchowskiej.
To hasło rozważano w ostatnim dniu odpustu ku czci Matki Bożej Tuchowskiej.