Szukany tag:
uporządkuj wyniki:
Od najnowszego do najstarszego » | Od najstarszego do najnowszego
Wyszukiwanie obejmuje wszystkie serwisy
wybierz serwis, który chcesz przeszukać »
Ostatniej nocy w różnych miejscowościach Polski odbyła się Ekstremalna Droga Krzyżowa. Jej uczestnicy chcąc zbliżyć się do Boga, w samotności przeszli kilkadziesiąt kilometrów.
Uczestnicy Ekstremalnej Drogi Krzyżowej z Marcinkowic do Jutrzyny zakończyli wędrówkę Mszą św. w sanktuarium św. Franciszka z Asyżu.
Cud wyczekiwany przez niemieckiego kapłana przed ponad 80 laty właśnie się wydarzył. Pielgrzymi idący w EDK z Marcinkowic do Jutrzyny dotarli do celu.
Dzisiejszej nocy ok. 160 osób pokonało bardzo trudną, górską trasę Drogi Krzyżowej w terenie, wzorowanej na EDK - Ekstremalnej Drodze Krzyżowej.
To właśnie ten szlak cieszył się największą popularnością wśród uczestników dominikańskiej Ekstremalnej Drogi Krzyżowej. W drogę wyruszyło prawie 300 osób, a do celu dotarła ok. połowa z nich.
- Potrafiłem odrzucić wszystko to, co mam na co dzień w domu - mówi Adam, uczestnik EDK z Wojcieszowa do Legnicy.
Ponad sto osób postanowiło stawić czoła wyzwaniu, jakim była nocna Ekstremalna Droga Krzyżowa z Płońska do Czerwińska.
Świadectwo płońszczanina Piotra Poryzińskiego, uczestnika Ekstremalnej Drogi Krzyżowej do Czerwińska n. Wisłą.
Z 455 wyznaczonych tras w Polsce i za granicą 50 było w diecezji tarnowskiej.
15 kilometrów w ciszy przerywanej rozważaniami na kolejnych stacjach Męki Pańskiej przeszli uczestnicy Ekstremalnej Drogi Krzyżowej. Na szlaku z Ciechanowa do Sulerzyża wędrowało ok. 150 osób.