Szukany tag:
uporządkuj wyniki:
Od najnowszego do najstarszego | Od najstarszego do najnowszego »
Wyszukiwanie obejmuje wszystkie serwisy
wybierz serwis, który chcesz przeszukać »
Słowo przywołuje Słowo. Ileż obrazów, skojarzeń... Duch Święty prowadzi. Do komnaty Króla.
By umieć przebaczać, by móc pokazać Bogu tę zdobycz – własne serce, czyste, przemienione według Jego woli – musimy wpierw zobaczyć jego grzeszność.
Jezus nie chce do nas przemawiać. On chce z nami rozmawiać.
Zostawić Bogu sąd – oznacza wolność od własnych namiętności, obronę słusznej sprawy, myślenie o przyszłości, dobro.
Spotkanie ze Słowem Bożym dla chcących mieć czas. Spotkanie dla tych, którzy czują się przynagleni, ale nie pędzą.
W starotestamentalnej przyjaźni widzimy obraz tej więzi, jaka jest, ma być między nami a Bogiem.
Patrzeć jak Bóg oznacza więc: dawać bratu miejsce we wspólnocie. Dodajmy – miejsce znaczące.
Właściwie czemu nie wywracać? Przecież mogą w nich być skarby!
Mała karteczka. Schowana w kieszeni. Włożona do portfela. Może zapis w komórce.
Noc Bożego Narodzenia jaśnieje nad stajenką betlejemską nadprzyrodzonym światłem. Dzieją się tu wielkie rzeczy Boże, które podziwia niebo i ziemia.