Szukany tag:
uporządkuj wyniki:
Od najnowszego do najstarszego » | Od najstarszego do najnowszego
Wyszukiwanie obejmuje wszystkie serwisy
wybierz serwis, który chcesz przeszukać »
Całkowity dochód z biegu zostanie przekazany na rzecz Fundacji Wspierania Kardiochirurgii Dziecięcej "Schola Cordis".
Pomysłowość tych, którzy na sportowo żegnają stary rok, nie zna granic. Nie inaczej było podczas 15. Krakowskiego Biegu Sylwestrowego.
Podwawelską tradycją jest już, że 31 grudnia w samo południe, bez względu na warunki atmosferyczne, śmiałkowie biegną, by rozgrzać się przed sylwestrową zabawą.
Są ciekawym sposobem na wejście z impetem w nowy rok - nie tylko dla samych zawodników, ale i dla kibiców. W okolicach Wrocławia odbywają się 31 stycznia w Trzebnicy i w Jelczu-Laskowicach.
W tym wyjątkowym biegu bardziej od wyniku liczy się pomysł na śmieszny strój. Na trasie pojawiły się więc puzzle i klocki Lego, załoga wioślarska, smogojad, a nawet Sfinks ze swoją rodziną mumii.
Na starcie biegu stanęło w tym roku ponad 2 tys. osób ubranych w sylwestrowe, śmieszne stroje. Całkowity dochód z imprezy zostanie przekazany na rzecz Kliniki Kardiochirurgii Dziecięcej USD w Prokocimiu.
Ponad 2 tys. osób 31 grudnia w samo południe sportowym akcentem postanowiło zakończyć stary, 2016 rok.
Ponad 2 tys. osób, przebranych w fantazyjne stroje, zakończyło 2016 rok, biegnąc po zdrowie i robiąc dobry uczynek.
- W życiu duchowym trzeba wyznaczać sobie cele, by potem móc się cieszyć ich osiągnięciem. Podobnie w sporcie - mówi ks. Rafał Kowalski, jeden z ponad 1500 uczestników 32. Ulicznego Biegu Sylwestrowego Trzebnica 2016.
32. Uliczny Bieg Sylwestrowy przemknął przez Trzebnicę. Wśród biegnących znalazł się także rzecznik wrocławskiej kurii ks. Rafał Kowalski, w koszulce z numerem 629. Na metę, po pokonaniu pagórkowatej 10-kilometrowej trasy, dotarł z czasem 41:17.