Szukany tag:
uporządkuj wyniki:
Od najnowszego do najstarszego » | Od najstarszego do najnowszego
Wyszukiwanie obejmuje wszystkie serwisy
wybierz serwis, który chcesz przeszukać »
Tarnowscy franciszkanie są wierni starej tradycji, którą zapoczątkował ich założyciel, św. Franciszek z Asyżu. Jemu właśnie zawdzięczamy tak zwaną "żywą szopkę".
Najpierw była zakrojona na szeroką skalę akcja charytatywna, później zbudowano żywą szopkę. Wszystko po to, aby przeżyć prawdziwe Boże Narodzenie.
Ostatniego dnia wystawienia żywej szopki przy kościele parafii pw. św. Maksymiliana Kolbego w Płońsku znieważono to miejsce i zdemolowano skarbonki.
Pierwszy raz ulicami Rypina przeszedł barwny korowód, który wraz z trzema królami pokłonił się nowo narodzonemu Panu.
Żywej szopki przed krakowskim klasztorem oo. franciszkanów nie zabraknie i w tym roku.
Proboszcz parafii pw. św. Wawrzyńca, kilka miesięcy temu postanowił, że obok kościoła powstanie żywa szopka. Należy dodać, że w świątyni, dzięki mieszkańcom wsi, budowana jest szopka ruchoma. Warto zobaczyć obie.
Stowarzyszenie Fabryka Feniksa wystawiło sztukę "Opowieść wigilijna". Po przedstawieniu zbierano pieniędze na utrzymanie żywej szopki i zakup nowych zwierząt.
Przybywa żywych szopek. Kolejna powstała w tym roku przed kościołem w Raciborzu-Brzeziu, w wysuniętej najdalej na zachód parafii archidiecezji katowickiej.
Żywa Szopka w Opolu-Szczepanowicach w tak wielkiej odsłonie powstała po raz ostatni.
Do 6 stycznia w Strzybnicy po każdej Mszy można podziwiać żywą szopkę. Przygotowana została w zabudowaniach gospodarczych na terenie parafii Najświętszego Serca Pana Jezusa i Matki Bożej Fatimskiej.