Chciałbym umrzeć w innej Polsce
Dzisiaj możemy walczyć o kraj kartą wyborczą. Nie pójdziemy przecież wojować do przelanej krwi - mówi Feliks Trusiewicz, akowiec, mieszkający we Wrocławiu. 94-latek mimo wieku po raz czwarty będzie uczestniczył w wyborach jako mąż zaufania.