Dwie tęsknoty
Po zakończonych nabożeństwach 1 listopada wikariusz z mojej rodzinnej parafii wybrał się na cmentarz w swej rodzinnej miejscowości. Opowiadał mi nazajutrz, że spotkał tam rozwrzeszczanych, przebranych w halloweenowe maski młodych ludzi, którzy po prostu zakłócali powagę miejsca.