To uczciwa cena
Podobno „gdzie kucharek sześć, tam nie ma co jeść”, ale gdzie kucharki trzy, i to takie jak Katarzyna Kastner, Alicja Czepiel i Katarzyna Krawczyk, tam codziennie po obiedzie 500 osób głaszcze się po brzuchach. Nie ma ubogiego w Bielsku- -Białej, który nie zapamiętałby ich twarzy, odwiedzając Kuchnię św. Brata Alberta. Są osobami najdłużej pracującymi w tym miejscu.