Pierwsza płyta i BB z BB
Kiedy ks. Adam Płonka zaczyna o nich mówić, dochodzi do wniosku, że nazywanie ich grupą byłoby niedopowiedzeniem. – Ja bym ich nazwał: Boża banda. Bo to są dzieciaki, które mają w sobie taki żywioł, że słowa „grupa” czy „wspólnota” to za mało.