Szukany tag:
uporządkuj wyniki:
Od najnowszego do najstarszego | Od najstarszego do najnowszego »
Wyszukiwanie obejmuje wszystkie serwisy
wybierz serwis, który chcesz przeszukać »
Czynności operacyjne stosowano wobec dziennikarzy i ich rodzin - wynika z audytu.
Z materiałów, do których dotarła GW, wynika, że nie tylko kelnerzy nagrywali ważne osoby.
Informacje te stoją w sprzeczności z zapewnieniami CBA, które po wybuchu „afery taśmowej” stwierdzało, że Falenta nie przekazywał żadnych informacji na ten temat.
Fałszywa narracja, hipokryzja, zamach stanu, wcześniejsze wybory, obce służby – to wszystko pobrzmiewa w związku z najnowszą aferą taśmową. Tylko jakoś nikt nie wpadł na to, żeby zapytać: a co na to wszystko sami obywatele?
Dziennikarz: "Nowe taśmy Wprost. Mocne i nie kelnerów".
Funkcjonariusze ABW i policjanci pod okiem prokuratury szarpali dziennikarzy. "Co złego to nie my" - odpowiada premier.
Afera taśmowa skompromitowała PO i może odwrócić do góry nogami scenę polityczną. Szef Polski Razem krytykuje pomysł komisji śledczej i deklaruje poparcie dla ewentualnego rządu technicznego PiS.
Afera podsłuchowa ujawnia tyle patologii, że jedynym rozwiązaniem wydaje się dymisja rządu.
Ujawniona w ostatnich tygodniach tzw. afera taśmowa ukazała zatrważającą skalę rozkradania państwa przez działaczy PSL. Nie łudźmy się jednak, że odwołanie ministra Marka Sawickiego czy prezesa Andrzeja Śmietanki cokolwiek zmieni. Polska nadal będzie bezkarnie grabiona przez partyjnych kolesiów i ich rodziny. Taka już u nas „polityczna kultura”.