Szukany tag:
uporządkuj wyniki:
Od najnowszego do najstarszego | Od najstarszego do najnowszego »
Wyszukiwanie obejmuje wszystkie serwisy
wybierz serwis, który chcesz przeszukać »
Trasa była wymagająca, ale podołali. Linię mety przekroczyło ponad 200 biegaczy.
Papieskie może być właściwie wszystko: popiersie, kremówki, nauczanie. To dlatego wierny czasami staje się fanem, a papież „Elvisem”.
– To już jest niezwykłe miejsce. Widać w nim palec Boży! – mówili zarówno ci, którzy po raz pierwszy przestąpili gościnne progi Domu Miłosierdzia, jak i ci, którzy od kilku miesięcy odwiedzają go regularnie.
To ból, którego ogrom trudno zrozumieć. – Ważne, żeby ruszyć do przodu i nie zakopywać się coraz bardziej – mówi Monika Małocha, której dziecko zmarło w 16. tygodniu ciąży.
Różni ich wiek, dotychczasowe wykształcenie, sytuacja materialna. Łączy miłość do historii i zapał do pracy. Studenci-seniorzy rozpoczęli rok akademicki.
To było niespełna godzinne, przejmujące przedstawienie. Ciemność, słowo i białe płótno ekranu zabrały widzów w ostatnią podróż ze świętym Maksymilianem Marią Kolbem. Aż do jego męczeńskiej śmierci w Auschwitz.
Dwie dekady temu grupa nastolatków wpadła na pomysł zrobienia własnego musicalu. Nikt nie przypuszczał, że proroczo wyśpiewali sobie kariery.
Niedziela Bożego Miłosierdzia odsyła do najbardziej znanego obrazu opatrzonego słowami: „Jezu, ufam Tobie”. Wśród wielu wizerunków Jezusa Miłosiernego w naszej diecezji są trzy obrazy, które wyszły spod pędzla samego Adolfa Hyły.
To było pierwsze takie spotkanie, a już chętnych było więcej niż miejsc. Przyszli ci, którzy dopiero zaczynają, oraz ci z wieloletnim doświadczeniem.
Tłumy wiernych z miasta i okolic, wzruszenie mieszające się z radością. Bo Matka Boska zagościła tu na stałe.