Szukany tag:
uporządkuj wyniki:
Od najnowszego do najstarszego » | Od najstarszego do najnowszego
Wyszukiwanie obejmuje wszystkie serwisy
wybierz serwis, który chcesz przeszukać »
Odkąd tylko pamiętam, zawsze lubiłem Gorzkie Żale, a Drogę Krzyżową już mniej. Co nie znaczy, żebym w każdy piątek Wielkiego Postu nie chodził na Drogę Krzyżową.
Strój ministrancki: najpierw mi się podobał, potem śmieszył, następnie wstydziłem się go, teraz wiem, po co on jest
Dla niektórych ministrantów każda pora roku jest zła. Czy wiosna, lato, jesień, czy zima – są ministranci, którzy zawsze są osłabieni. Każda pora roku jest dla nich trudna do przeżycia. Zacznijmy od lata.
Z kolegami–ministrantami mama i tata pozwalali mi jechać wszędzie i o każdej porze dnia, a nawet nocy. Bo wiedzieli, że to są dobrzy koledzy.
Dom za domem, mieszkanie za mieszkaniem. Jakie to nudne! Ale jak ja się na to cieszyłem.
Zauważyłem, że ostatnio dużo mówi się o sumieniu.„Mały Gość” budzi sumienie. Na portalu wiara.pl sumienie tyka nieustannie A w „Dużym Gościu” sumienie ruszyło.
Jaskółka dymówka, czyli o tym, jak ksiądz opiekun udowodnił ministrantom, że mu na nich zależy
Jedliśmy dwa razy na dzień, spaliśmy na twardych stołach,a pod głową mieliśmy worki z cukrem.