Szukany tag:
uporządkuj wyniki:
Od najnowszego do najstarszego » | Od najstarszego do najnowszego
Wyszukiwanie obejmuje wszystkie serwisy
wybierz serwis, który chcesz przeszukać »
Wrocławianka leżała 2,5 miesiące głową w dół, by urodzić zdrowe dzieci.
Potrójne narodziny wydarzyły się w Świdnicy trzynaście lat temu, zatem Wojciech Murdzek po raz pierwszy miał okazję odwiedzić rodziców trojaczków.
Sharon Lewis ma 47 lat. Gdy ustała jej miesiączka, przypuszczała, że to menopauza. Gdy poszła do ginekologa, okazało się, że jest w 21. tygodniu ciąży. Mało tego - nosi w sobie trojaczki.
Takiej obrony na Politechnice Śląskiej jeszcze nie było. Trzy siostry - trojaczki w jednym dniu broniły tytułu inżyniera.
Leon, Franek i Zosia, to pierwsze w tym roku trojaczki, które przyszły na świat w Szpitalu Miejskim w Rudzie Śląskiej.
"Jesteś częścią chaosu" - powiedziała z uśmiechem Katrine Mullen, otwierając nie tylko swoje serce, ale i dom dla zupełnie obcej 14-letniej dziewczyny z trójką maleńkich dzieci.
Miało być ich dwóch, jest trzech. Staś, Jaś i Franek. Chłopcy przyszli na świat przez cesarskie cięcie w szpitalu klinicznym przy ul. S. Staszica.
Pierwsze USG wykazało ciążę, a drugie ciążę bliźniaczą. Dopiero podczas trzeciego badania Anna i Adrian Plutowie z Wrocławia dowiedzieli się, że na świat przyjdą trojaczki. Milena, Lilianna i Karolina urodziły się 9 marca w Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym we Wrocławiu.
Dzieci urodziły się w 30. tygodniu ciąży. Rodzina wcześniaków pochodzi z Ukrainy.
Ukraińskie trojaczki, które przyszły na świat w szpitalu klinicznym nr 4 w Lublinie, oddychają już same, ale nadal przebywają w inkubatorach.