Związkowy protest w Gdańsku
- Co się dzieje z gospodarką morską? Co z przemysłem okrętowym? Z tymi branżami, które były kluczowe i wiodące dla Pomorza? Zostały zlikwidowane. Tylko w samym przemyśle okrętowym straciliśmy w ostatnich latach 18 tys. miejsc pracy, które nie zostały zastąpione niczym - mówił do zgromadzonych na Długim Targu Krzysztof Dośla, przewodniczący gdańskiej "Solidarności".