Recepta na szczęście
Recepta na szczęście? Kto by jej nie chciał… Kiedy spoglądam na reklamy w internecie czy telewizji, to mam wrażenie, że cały czas czegoś mi brak. A przynajmniej to próbuje mi się wmówić. Sekret długowieczności? Głosi jeden z nagłówków artykułu opatrzonego zdjęciem starszej pani. Recepta na radość życia? Pyta pan ćwiczący jogę. A ja… właściwie nie chcę ani „długowieczności”, ani „radości życia”. Chcę być błogosławiony.