Numer obozowy w sklepie komputerowym
- W sklepie komputerowym było nas kilkoro - opowiada Jerzy Klistała. - Wśród nas - starszy mężczyzna. My, pozostali klienci, byliśmy pod kolosalnym wrażeniem jego wiedzy informatycznej! Spojrzałem na jego przedramię - miał wytatuowany numer obozowy. Z KL Auschwitz.