10 Kwietnia 2022
Wielki Post minął błyskawicznie, prawie zupełnie zdominowany przez tematykę wojny za naszą wschodnią granicą.
więcej »
Z Malty papież spoglądał ku Ukrainie. Dziennikarzom powiedział, że jest gotowy pojechać do Kijowa, a plan takiej podróży „leży na stole”.
Największe rzeczy dzieją się bez rozgłosu. Cała przeszłość zmierzała do tego punktu i cała przyszłość z tej chwili będzie czerpać, a przecież gdy się to zaczęło dziać, wszystko toczyło się zwykłym trybem.
Gdy w polityce brak wiary, a w życiu codziennym moralności, wszystko zaczyna się walić. Taka między innymi nauka płynie z ksiąg proroków Izajasza, Jeremiasza oraz jego sekretarza i przyjaciela – Barucha.
Z góry zaznaczam: przyjmę orzeczenie Kościoła na temat objawień w Medjugorju. Teologowie są coraz bardziej zgodni: ostateczna ocena tych spotkań, z których każde kończy się zdaniem: „Dziękuję, że odpowiedzieliście na moje wezwanie”, będzie możliwa dopiero po tym, gdy ustaną.
Jak rozumieć pieśni o Słudze Pańskim z Księgi Izajasza, wyjaśnia o. Łukasz Popko OP.
O przeżywaniu Triduum Paschalnego w szczególnych warunkach – wojny w Ukrainie – mówi o. Tomasz Samulnik, dominikanin z Kijowa.
Uspokojenie, cisza, oczekiwanie. W sobotę w ciągu dnia nie odprawia się Mszy św. W kościołach przy Bożym grobie, przed Jezusem Eucharystycznym, przysłoniętym delikatnym welonem, modlą się ludzie.
Czemu baranek zabity przed Paschą musiał być bez skazy? Czemu jego kości nie mogły być łamane? Czemu krew baranka ochroniła lud przed aniołem śmierci?